www.kropki.legion.pl

[kubusio]

Próbowałem ostatnimi czasy namówić kilka nowych osób na zagram.org do gry na baseny. Odniosłem wrażenie, że używanie terminów "gra na baseny" oraz "gra na terytorium" wywołuje panikę wśród młodego pokolenia. Po zacytowaniu wspomnianych zwrotów padają odpowiedzi: "nie umiem", "a o co w tym chodzi", "a jak w to się gra".

Prosty wniosek - pojęcia te są po prostu niejasne. Już samo "gra w kropki na ..." rozumie się jako "gra w kropki ale jakaś inna" więc na język ciśnie się ludziom najczęściej przeze mnie słyszane "nie umiem". Po "gra w kropki na ..." padają słowa "baseny" albo "terytorium", które niczego ludziom nie wyjaśniają. Stąd brak zrozumienia i negatywne nastawienie.

Nie twierdzę, że określenia te nie są adekwatne. Problemem jest to, że ich adekwatność widać dopiero po zrozumieniu różnic w zasadach, podczas gdy to one powinny te różnice wyrażać. Opcja "gra na terytorium (a la szkrab)" jawi się jako coś co trzeba zrozumieć a nie coś co jest alternatywą dającą określone korzyści.

Kolejnym faktem jest to, że wśród młodego pokolenia pojawiają się głosy frustracji dotyczące ruskich zasad, że są cwaniaczki takie (nieliczne), co tylko uciekają i czekają na błąd. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na postrzeganie opcji "gra na terytorium (a la szkrab)" bo opcja ta dalej pozostaje niezrozumiała.

Odnoszę wrażenie, że można dobrać trafniejsze terminy, które w samej nazwie wyjaśnią, że gra w kropki jest taka sama tylko sposób zakończenia jest inny.

Można by tryby gry nazywać tak:
- gra do wypełnienia planszy - na terytorium
- gra do bandy - bez terytorium
- gra dla kosmitów - zasady standardowe

Przy powyższych terminach się nie upieram (może tylko przy tych kosmitach). Piszę tu zresztą, bo chcę aby inni się wypowiedzieli i zaproponowali coś od siebie.

Problemy typu "czy nazwy trybu gry można zmienić na zagram" proponuję póki co odstawić na bok. Najpierw spróbujmy wymyślić nazwy, które same wyjaśniają co się pod nimi kryje.

[senny_mojrzesz]

Nasze zasady to poprostu gra bez autostopów(bez autozamykania). to wlasnie wykreowalo nasz styl gry w którym wazne sa tez baseny. opcja wypelnienia basenow to tylko skrocenie gry.

ja do zasad ala szkrab proponuje nazwe
bez auto-zamykania

do zasad niby standardowych nazwe
Z auto-zamykaniem (dla malo ambitnych)

Bo w tych grach jest tylko taka w sumie roznica. bo sposob gre zmienia sie wlasnie przez to ze tu mozna zamykac kiedy sie chce(ale przed ruchem trzeba chec zamkniecia zglosic) a tam ze zamyka sie samo po otoczeniu krop-ki/ek
przeciwnika.

[senny_mojrzesz]

A ruskie zasady nich poprostu zostana ruskimi wiec nazwa
zasady rosyjskie

[menor]

mysle ze gra na terytorium jest najtrafniejsza nazwa. Dra do wypelnienia planszy czyli jaka? trzeba sie spieszyc bo zycia zabraknie? gra bez auto zamykania i gra z auto zamykaniem, w tej samej cenie auto z klima i auto z wiatraczkiem na korbke...
Gra na terytoria tak samo jak go i nawet w troche mniejszym stopniu gropki ruskie to gry nie dla wszystkich, trzeba to zaakceptowac, jesli ktos nie radzi sobie ze zrozumieniem terytori ani nie ma ochoty na zglebienie jego zasad i tak nie bedzie wartosciowym graczem.
Nie obdzierajmy sie z reszty godnosci tylko po to zeby nazwe naszej gry przypodobac jakims tam gnojkom ktorzy by chcieli po tygodniu grac z najlepszymi.

[senny_mojrzesz]

To nie jak z klima menor. poprostu skąd sie wziela gra na terytorium. stąd że samemu decydowalo sie kiedy chce sie zrobic stop. a auto-stopy tez sie kiedys mowilo. to nazwa gra na baseny czy terytoria powstala duuuuzo pozniej. a takie nazwy nie wzbudzaja "lęku" wsrod nowych , bo cholera wie co sobie wyobrazaja slyszac baseny. Chodzi tu o podswiadomosc menor. o gre ktora nowi wybiora na start.

[menor]

gra na basen wziela sie z zasady wypelniania calej planszy kropkami, a gra z autostopem i bez poprostu zle sie kojarzy, praktycznie kazdy wybierze zasady gdzie stopy beda robily sie same a nie on bedzie musial marnowac czas na robienie ich.

[kubusio]

Co do wypowiedzi menora zgadzam się i w sumie sam również mam podobne odczucia. Młode pokolenie jest pełne ignorantów, którzy się po prostu nie interesują. Moja propozycja zmiany nazwy nie ma na celu "przypodobania" nazwy komukolwiek. Chodzi mi tylko o to, że nazwa nie oddaje co się pod nią kryje. Z drugiej strony, nazwy "Warszawa" nie będziemy zastępować terminem "miasto, stolica Polski" po to aby jakiś matołek od razu wiedział o czym mowa. Im dłużej o tym myślę, tym bardziej widzę rację Menora.

Mimo wszystko, problem niezrozumienia zasad pozostaje. Nie grywamy regularnie, gra na terytoria nie jest wyjaśniona na zagram.org, więc nowi nie mają nawet możliwości zainteresować się tematem. A są tacy, którzy dają się namówić (i nawet po grze nie narzekają ), jeśli tylko ktoś im pokaże co i jak.

Moja propozycja, choć nienajtrafniejsza, miała na celu naprawę problemu (hmmm, to tak jak się w Polsce naprawia administrację publiczną zmieniając nazwy instytucji, zmęczony byłem, po nocy pisałem ). Po zastanowieniu, najlepszym sposobem będzie chyba grać Chętni się w końcu znajdą.

Na koniec jeszcze jedna myśl, można by spróbować zagrać na uczuciach narodowych i nadać nazwy "zasaday polskie" - "zasady rosyjskie"

[kubusio]

Jeszcze jedna rzecz. Menor porównuje "gra na autostopy" - "gra bez autostopów" do samochodu z klimą i wiatrakiem na korbkę. I ma rację. Gra bez autostopów to gra bez czegoś korzystnego (tj. tak to będzie rozumiał ktoś nowy).

Podobne porównanie można zastosować do "gra na terytorium" - "gra bez terytorium". Tylko tutaj "terytorium" jest czymś niezrozumiałym, niekorzystnym a gra bez tego czegoś jawi się jako "naturalna", podczas gdy oba style gry opierają się na tych samych zasadach i są tak samo naturalne, tylko zakończenie gry jest inne. I o to mi w sumie też chodziło w moim pierwotnym wpisie.

[menor]

uwazam ze zabawa ze zmieniamiem nazwy jest bezcelowa, lepszy efekt da obnizenie poziomu wyjadaczy, tak jak wczoraj rabji przegral z jakims kolesiem i ja tez przegralem z nim na wiekszej planszy, nie mowie ze nie chcialem wygrac ale nie przykladalem sie wcale. Nie wiem kto to byl ale moze baseny mu sie spodobaja jak zobaczy ze jak zrobi sobie basen i za gleboko sie mu wejdzie to sprobuje zlapac ale ucieknie i wielki basen da mu wygrana. Niestety najmocniejsi gracze na zagram to ruscy i oni ciagna popularnosc swoich zasad w gore. Wygrac z nimi jest ciezko bo trzeba sie skupic a oni maja duzo expa w swojej gry i graja szybciej co tez daje im przewage a mi osobiscie sie nie zawsze chce skupiac az tak na grze i widze ze kubusiowi tak samo tym bardziej ze gra sie glownie w poznych godzinach.

[senny_mojrzesz]

Tak rozkminiajac se osobiscie to nasze zasady wcale nie musza byc rozgrywane na terytoria. to jest w sumie jedna z opcji i to bardzo dobrych opcji, ale by wygrac wcale musi sie to skonczyc na baseny. dlatego ta nazwa nie jes do konca trafna. najlepiej jakby zamiast ala szkrab dac. zasady polskie (ligowe)

[qeawah]

Myślę że nie chodzi tu o nazewnictwo, ale o domyślny sposob gry z komupterem. Nowa osoba wchodząca na stronę zagram.org widzi przed sobą planszę i przeciwnika którym jest komputer. Zaczyna grać z tym kompem i przegrywa na ogól za pierwszym razem. Grają na zasadach standardowych, które wypaczają nieco ideę tworzenia dużych basenów, ponieważ na standardowych zasadach trzeba tworzyć baseniki po 0.5 pkt.
Jeśli ta nowa osoba (zalogowana najczęściej jako gość - czyli z * przed nickiem) zdecyduje się na grę z innym człowiekiem, to zapraszając kogoś do gry nie ma możliwości ustawienia zasad innych niż standardowe.

Tyle odnośnie całkowitych nowicjuszy

Bardziej wtajemniczeni zakładają konto i mogą grać gry rankingowe.
Mają do wyboru zasady. Na ogół nadal grają na standardowych, do czasu, aż ktoś ich wkurzy! Tak było ze mną... Pewnego razu mając przewagę 60 do 2 i żadnej możliwości otoczenia mnie przez przeciwnika, ten zdecydował się robić owe baseniki w nadziei że jeszcze uda mu się wygrać. Oczywiście nie było na to nawet teoretycznych szans ale po 15 minutach gry, przez kolejne 40 minut musiałem rysować kwadraciki :/
Pomyślałem wtedy "A stawiaj sobie chłopie te kropki sam ile tylko chcesz, bo ja już pozbierałem co chciałem i wolałbym iść zapalić."
I wtedy odkryłem że na ruskich zasadach mogę wcisnąć stopa gdy jestem już pewny wygranej niezależnie od tego co zrobi przeciwnik.
Myślę że to jest kluczowa sprawa, dla tych bardziej doświadczonych graczy, którzy szczególnie grając z nowicjuszami wolą się zabezpieczyć przed koniecznością bezsensownego ciągnięcia wygranej partii i wybierają zasady ze stopem.

Trzecia sprawa - X na środku. W zasadach standardowych go nie ma. Wielu troli gra np zaczynając od bandy albo wręcz po samych bandach. To oczywiście wypacza sens gdy i irytuje poważniejszych graczy. Wiec zamiast standardowych wybierają zasady ruskie gdzie ten X jest. Oczywiście mogliby wybrać grę na terytorium, ale tam nie ma STOPa czyli możliwości zakończenia gry przez zapełnieniem całej planszy.

Myślę że można by podejś do sprawy pod tym kontem i tu szukać sposobu na przeforsowanie jakoś gdy z terytorium.

[kubusio]

Moim zdaniem nie ma co "forsować gry z terytorium". Ruscy, z całym szacunkiem do ich umiejętności, się w tym nie połapią.

Nieco myślałem nad tym i mam taką wizję:
1) gra na "zasady standardowe" może sobie zostać do gry z AI (bo jak ktoś nie umie ograć AI to mu warianty zasad niepotrzebne) ale powinna zniknąć z menu tworzenia nowej gry
2) domyślne powinny być zasady "bez terytorium"
3) z opcji "gra na terytorium" w menu tworzenia nowej gry powinno zniknąć odwołanie do szkraba
4) powinny być czytelne linki do zasad obu trybów gry (teraz jest tylko taka ikonka na górze)

[zagram_org]

Chcę zrobić domyślnymi zadady na terytorium, ale najpierw chciałbym dodać automatyczne powiadamianie o okrążeniach, tak żeby nie trzeba się było uczyć przyciskać ,,okrążam''' przed postawieniem kropki. Tzn. po postawieniu kropki okrążającej coś wyskakiwało by okienko z pytaniem, czy chce się coś okrążyć, nawet gdyby ktoś zapomniał wcisnąć ,,okrążam'' (albo nie wiedział, że trzeba).
Bez tego moim zdaniem (niemal) żaden nowicjusz nie będzie chciał grać na terytorium.

Zasady standardowe to pomyłka, przyznaję, są one standardowe ze względów historycznych - najłatwiej było od nich zacząć.

[senny_mojrzesz]

Super pomysl z tym zapytaniem. ale moze jeszcze info pod ze zawsze mozesz zamknac pozniej. ze dzieki temu mozesz miec pozniej lepsza sytuacje itd itp jakos to zwezic.

[zagram_org]

Zasady 'na terytorium' są już (od 5 V) domyślne, są też jedynymi dostępnymi dla gości i obowiązują w grze z komputerem.